Tarta Bolońska
Składniki:
- 350 g mielonego mięsa wołowego
- 50 g pancetty, boczku lub bekonu
- 100 ml czerwonego wina
- po pół łyżeczki oregano, bazylii
- szczypta suszonego lubczyku
- puszka pomidorów (najlepiej krojonych)
- 2 ząbki czosnku
- 1 średnia cebula
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 50g tartego parmezanu
- sól
- pieprz
- duże opakowanie śmietany 18%
- 2 jajka
- płat ciasta kruchego wystarczający aby wymościć formę do tarty
- jeden jędrny pomidor
Cebulę siekamy dość drobno i smażymy na rozgrzanym oleju aż się zeszkli. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek a potem pokrojony w drobną kosteczkę boczek/bekon/pancettę. Po ok 5 min dodajemy mięso mielone i smażymy aż zbrązowieje. Następnie dodajemy pomidory z puszki wraz zalewą – jeśli mamy całe, to kroimy je mniejsze cząstki. Dosypujemy ziół i wlewamy wino i całość dusimy 40 min na małym ogniu.
W między czasie rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Formę do tarty wyklejamy ciastem. Ciasto nakłuwamy widelcem. Formę a ciastem wykładamy papierem do pieczenia i obciążamy np. ziarnami fasoli, lub soi (ja używam właśnie soi) – lub porcelanowymi kuleczkami do tego stworzonymi 🙂 Ciasto pieczemy 15 min, następnie usuwamy papier z wypełnieniem i pieczemy kolejne 10 min. Po tym czasie formę wyjmujemy z piekarnika i studzimy.
Gdy nasz sos boloński dochodzi, a ciasto stygnie zabieramy się za farsz śmietanowy. To akurat łatwiejsza cześć całego przepisu. Śmietanę, jajka z dodatkiem soli i suszonego oregano miksujemy aby się połączyły. Formę z ciastem wykładamy sosem bolońskim, a następnie wlewamy powoli farsz śmietanowy. Na wierzchu układamy delikatnie plastry pomidora, posypujemy parmezanem i wstawiamy do piekarnika na min 30 min. Tarta powinna się dobrze zarumienić i być zwarta.
Możemy ją oczywiście konsumować, gdy tylko się upiecze, ale lepsze efekty osiągniemy gdy ją po upieczeniu wystudzimy, a następnie pokroimy i podgrzejemy. Dzięki temu ograniczymy ryzyko że nam się tarta rozpadnie.
Tartę podajemy z lampka ulubionego wina.
Smacznego!