Strusie jajo w burgerze i bekonie

Po raz pierwszy, przypadkowo w Ciekawej Kuchni pojawiło się strusie jajo. I co dalej?

Zaczęliśmy szukać przepisów, ale jajecznica, czy potraktowanie tego okazu technicznie – np jako składnik ciasta kruchego wydało nam się zbyt banalne. Zatem z połączenia przepisów na scotish egg, beercan burger itp wyłoniła się zwycięska recepta: nie owijamy w bawełnę – owijamy w wołowinę i bekon!

Składniki:

  • 1 strusie jajo
  • 2 kurze jajka
  • 1 kg mielonej wołowiny 70/30
  • pęczek natki
  • 3 ząbki czosnku
  • sól
  • świeżo mielony pieprz
  • szczypta chilli
  • 3 łyżki miodu
  • łyżeczka mielonej papryki (najlepiej wędzonej)
  • szczypta kozieradki
  • 20+ plastrów bekonu (surowy, wędzony)
  • łyżka sosu BBQ (opcjonalnie)

Jajo strusie gotujemy na twardo – czyli 1.5h 🙂

Wołowinę mieszamy z przyprawami, łyżką miodu, kurzymi jajkami i drobno posiekaną natką i dokładnie wyrabiamy. Można też dodać 1-2 łyżki zimnej wody. Mięso umieszczamy w lodówce do czasu ugotowania jaja.

Jajko po przestudzeniu obieramy na pomocą… młotka (tak!).

W płaskiej formie do pieczenia (my użyliśmy pokrywki szklanej od brytfanki) obkładamy jajo mięsem, aby uzyskać ok 2-3 cm warstwę. Następnie obkładamy całość plastrami bekonu i smarujemy cienko miodem. Pieczemy 3h w temperaturze 110 stopni, bez termoobiegu. Na ostatnie 10 min uruchamiamy grill, uprzednio smarując jajko sosem BBQ lub miodem.

Podajemy na ciepło lub zimno, z ulubionym sosem oraz w towarzystwie szklaneczki ulubionego piwa 🙂

Smacznego!