Malinowa Rapsodia

Rapsodia

Malinowa Rapsodia. Fantastyczne ciasto zainspirowane tym przepisem. W wykonaniu Oli jest bezkonkurencyjne 🙂

Składniki:

  • rolka kruchego ciasta
  • 600 g malin (najlepiej świeżych, ale możemy użyć tez mrożonych)
  • 3 malinowe galaretki na 500 ml wody
  • 3 szklanki wrzącej wody
  • 500 ml śmietanki 30%+ (porządnie schłodzona)
  • 250 g serka mascarpone (porządnie schłodzonego)
  • 3 łyżki cukru pudru
  • opakowanie cukru wanilinowego
  • 3 białka jaja
  • 150 g drobnego cukru do wypieków
  • 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
  • płatki migdałów

Blachę piekarnika wykładamy papierem do pieczenia, kładziemy na niej odwróconą formę w której planujemy zrobić ciasto, po czym odrysowujemy jej kształt.

Gotowym,  kruchym ciastem wykładamy spód naszej formy do pieczenia, po czym nakłuwamy ciasto widelcem. Ciasto wykładamy  papierem do pieczenia, obciążamy np. ziarnami fasoli lub soi lub specjalnymi kuleczkami aby się nie wybrzuszyło. Pieczemy 10 min w temperaturze 200 stopni, następnie usuwamy obciążenie i papier i pieczemy kolejne 10 min. Studzimy.

Rozpuszczamy galaretki i po przestudzeniu mieszamy z rozmrożonymi wcześniej malinami. Wstawiamy do lodówki, do momentu aż galaretka zacznie tężeć. Następnie wykładamy galaretkę z malinami na kruche ciasto i po wyrównaniu umieszczamy ponownie w lodówce.

Białka ubijamy na najwyższych obrotach. Pod koniec ubijania dodajemy powoli cukier łyżka po łyżce, aż ubijana masa stanie się gładka i błyszcząca. Na sam koniec dodajemy 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej. Sztywną masę wykładamy na blachę z odrysowanym kształtem formy i oprószamy płatkami migdałów. Pieczemy w temperaturze 140 – 150 stopni, przez 60 minut, lub trochę dłużej, aż beza stanie się chrupka i wypieczona, lekko popękana. Bezę wystudzamy w piekarniku do całkowitego wystygnięcia.

Śmietankę, mascarpone, cukier puder i cukier wanilinowy ubijamy razem na gęsty krem. Pamiętajmy aby nie ubijać za długo gdyż krem może się zważyć – warto zrobić to na najwyższych obrotach. Im krótszy czas ubijania tym mniejsze ryzyko zważenia się masy. Krem wykładamy na zastygnięta galaretkę i przykrywamy bezą (delikatnie, aby nie pokruszyć).

Całość chłodzimy min. 3h. Podajemy w towarzystwie filiżanki cappuccino, likieru Maraschino lub podobnego podanego na lodzie.

Smacznego!